lip 24 2008

Humor - Wilson


Komentarze: 0

Facet nazywal sie Wilson i mial fabryke sprzetu z zelaza - gwozdzie,
sruby, itp. Postanowil, wiec zatrudnic goscia, ktory zrobilby reklame
wizualna jego najnowszych gwozdzi. Facet przychodzi po tygodniu z kaseta
i pokazuje. A tam rzymski zolnierz przybija Jezusa do krzyza, a pod
spodem napis "Gwozdzie Wilsona utrzymaja wszystko!". Wilson dostaje
kurwicy, krzyczac, ze za chuj nie wyemituja takiego czegos w TV. Facet
wiec znowu przychodzi po tygodniu i znowu rzymski zolnierz przybija
Jezusa, a na dole napis "Gwozdzie Wilsona utrzymaja wszystko!". Wilson
do granic mozliwosci wkurwiony daje, wiec ostatnia szanse pracownikowi.
Wraca za tydzien i pokazuje kolejny film. Widac gorke, kawalek pola,
lasy. Chwila ciszy, a zza gorki wybiega gosc w lachmanach, dlugich
wlosach, strasznie zaniedbany. Zanim wybiegaja rzymscy zolnierze i gonia
uciekajacego. Jeden zatrzymuje sie przy kamerze zdyszany i mowi: "Kurwa,
gdybysmy mieli gwozdzie Wilsona..."

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz